Czekolada na każdą okazję

12 kwietnia obchodzony jest w Polsce Dzień Czekolady. Jednak ten smakołyk zasługuje, aby świętować go codziennie. Ma w składzie kilkaset dobroczynnych dla zdrowia i samopoczucia substancji. Pomimo wysokiej zawartości tłuszczu jest świetnym źródłem białka i wielu witamin, a obecność fenyloetyloaminy wpływa na wydzielanie się endorfin, zwanych hormonami szczęścia. Poprawia nastrój, niweluje zmęczenie, a nawet łagodzi ból. Naukowcy twierdzą, że ten słodycz, w rozsądnych ilościach, możemy spożywać bez wyrzutów sumienia. 

Czekoladowa uczta dla zmysłów

Czekolada powstaje z ziaren kakaowca właściwego. Uzyskuje się z nich proszek, masło i masę, z których część trafia na nasze stoły w postaci słodkich (lub gorzkich) kostek, napojów czy kremów, a część znajduje zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym i kosmetycznym. Kremy czy pilingi, w których skład wchodzą kakaowe półprodukty, pachną tak obłędnie, że ma się ochotę zanurzyć w nich nie tylko nos, ale i język. Niestety, te produkty nie nadają się do konsumpcji. Jednak niektóre spa i centra wellness oferują zabiegi bazujące na czekoladzie. Potwierdzono bowiem jej właściwości nawilżające, tonizujące, rewitalizujące i regeneracyjne. Rytuały czekoladowe pozwalają cieszyć się jej dobroczynnym działaniem, bez spożywania dodatkowych kalorii.

Czekoladowe trendy

Ten słodki przysmak zawdzięczamy Krzysztofowi Kolumbowi, który przywiózł ziarna kakaowca do Europy. W państwach Majów i Azteków były one cenione za wartości odżywcze i wykorzystywane do przyrządzania napoju o nazwie Xococalit („gorzka woda”). Smakował on inaczej niż dzisiejsze kakao i początkowo nie podbił serc Europejczyków. Z czasem opracowano technologie, które pozwoliły dopasować czekoladowe wyroby do powszechnych gustów. Współcześnie nadal eksperymentuje się odpowiadając na potrzeby konsumentów. Na popularności zyskują czekolada wegańska i o obniżonej zawartości cukru. Jednocześnie w trosce o zrównoważoną wzrasta zainteresowanie pozyskiwaniem ziaren kakao z upraw Fair Trade.